Cóż mogę napisać poza tym, że wiosna sprzyja spotkaniom towarzyskim oraz powstawaniu ciągle nowych przepisów na słodkie tarty? 😉 Może tylko tyle, że pozostawiam Wam dziś przepis na słodki deser z kwaśnym, owocowym twistem. To ciasto idealne na ciepły wieczór w miłym gronie, bo mogą cieszyć się nim wszyscy – weganie, a także goście którzy unikają glutenu czy laktozy. To kolejny deser ponad podziałami! 😉
SKŁADNIKI:
SPÓD:
- 100g mąki kokosowej
- 100g mąki kukurydzianej
- 100g cukru pudru
- 25g gorzkiego kakao
- 150g dobrej, zimnej margaryny
KREM:
- 150g suszonych daktyli
- 150ml wrzątku
- 100g chałwy
- 1 opakowanie (40g) budyniu śmietankowego niesłodzonego (wegańskiego)
- 450ml tłustego mleka kokosowego
- 50g musu kokosowego
MUS Z RABARBARU:
- 150g (obranego już) rabarbaru
- 50 ml wody
- odrobina soku z cytryny
DODATKOWO:
- świeże owoce, mocno polecam kwaśne porzeczki 😉
PRZYGOTOWANIE:
- Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na godzinę.
- SPÓD wymaga 5 minut pracy. Wszystkie składniki wrzucamy do dużej miski, mieszamy i rozcieramy w palcach tak długo, aż powstanie elastyczna, lepka kruszonka.
- Na spód tortownicy (najlepiej takiej z odpinanymi bokami) wkładamy papier do pieczenia. Przesypujemy ciasto do tortownicy i wylepiamy ciastem tortownicę tak, by powstał spód oraz ranty. Mocno dociskamy ciasto, by spód był stabilny i jednolity po upieczeniu. Owiniętą w folię spożywczą tortownicę z surowym ciastem, wkładamy do lodówki na min. 1 godzinę. Ciasto musi być twarde i bardzo dobrze schłodzone.
- Po upływie tego czasu, rozgrzewamy piekarnik (funkcja góra-dół) do 180C i do gorącego piekarnika wstawiamy tortownicę (oczywiście wcześniej zdejmujemy folię😉). Pieczemy ok. 15 – 20 minut. Spód powinien być upieczony, ale nie przypalony. Jeśli przypieka się zbyt szybko z wierchu, to warto przykryć formę podwójnie złożoną folią aluminiową. Po upieczeniu studzimy spód.
- KREM CHAŁWOWY: Daktyle blendujemy z chałwą na gładki krem. Warto zrobić to cierpliwie i dokładnie, nawet dać odpocząć blenderowi w trakcie i powrócić za chwilę znów do rozdrabniania składników. 300ml mleka kokosowego podgrzewamy w garnuszku wraz z musem kokosowym, który rozpuści się w ciepłym mleku podczas mieszania. W pozostałych 100ml mleka rozprowadzamy budyń i przelewamy go cienkim strumyczkiem do gotującego się mleka z musem kokosowym. Ciągle i intensywnie mieszamy, podgrzewając jednocześnie (na małej mocy palnika!) budyń przez 2-3 minuty. Budyń będzie gęstniał z każdą minutą, zależy nam na tym by był gęsty, ale warto mieszać go bardzo intensywnie, by uniknąć przypalenia.
- Do gorącego, gęstego budyniu przelewamy daktyle zblendowane z chałwą. Mieszamy dokładnie całość i znów ustawiamy na palniku o małej mocy. Mieszając, podgrzewamy tak, by masa zagotowała się. Mieszamy i gotujemy przez 2-3 minuty. W tym czasie krem gęstnieje do konsystencji gęstej śmietany. Studzimy krem do momentu aż będzie lekko ciepły.
- Ostygnięty (ale może być lekko ciepły) krem wylewamy na ostygnięty spód, rozprowadzamy równomierne, owijamy tortownicę folią spożywczą NACINAJĄC JEDNAK KILKA SZCZELINEK w folii. Te szczelinki są potrzebne po to, by ewentualna odparowująca jeszcze woda, nie skraplała się na folii i nie skapywała na krem podczas studzenia w lodówce. Studzimy tartę w lodówce przez ok. 2 – 3 godziny.
- MUS Z RABARBARU: Rabarbar kroimy na małe kawałeczki, wrzucamy do garnuszka i zalewamy wodą. Pod przykrywką gotujemy na małej mocy palnika aż rabarbar zmięknie, wtedy zdejmujemy pokrywkę i gotujemy rabarbar do momentu aż cząstki rośliny rozpadną się, a większość wody odparuje. Powinniśmy uzyskać konsystencję rzadkiego dżemu. Zakwaszamy jeszcze mus odrobiną cytryny (oczywiście możecie pominąć ten krok) i studzimy rabarbar.
- Ostudzony mus rabarbarowy rozprowadzamy na wierzchu zimnego kremu chałwowego. Tartę dekorujemy świeżymi owocami. Owijamy formę folią spożywczą i odstawiamy do lodówki na całą noc (10-12h). Po tym czasie deser jest gotowy! 😉
Podobał Ci się ten wpis?
Kliknij aby dodać ocenę!
Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0
Nikt jeszcze nie oceniał, wystaw pierwszą ocenę!
Bardzo mi przykro, że mój wpis się Tobie nie podobał!
Pomóż mi poprawić tą stronę!
Napisz mi co było nie tak