…czyli taka zupa idealna do podgrzania i zaserwowania po listopadowym spacerze. Pełna odżywczych warzyw, sycąca podpieczoną fasolą, aromatyczna i rozgrzewająca. Idealna w zestawie z kromką świeżego chleba.
SKŁADNIKI:
- 2-2.5l wywaru warzywnego
- 1 puszka ugotowanej fasoli borlotti/pinto/białej (ok. 250g fasoli)
- 400g ziemniaków (obranych i pokrojonych w średniej wielkości kostkę)
- ¼ małego selera (obrana i pokrojona w niewielką kostkę)
- 1 duża marchewka (obrana i pokrojona w niewielką kostkę)
- 1 niewielka pietruszka (obrana i pokrojona w niewielką kostkę)
- 1 cebula (obrana i pokrojona w cienkie pióra)
- 1 mały por (pokrojony w drobne talarki)
- 2-3 ząbki czosnku (pokrojone w cienkie plasterki)
- 1-2 łyżeczki majeranku
- 1-2 łyżeczki soli, do smaku (w zależności czy i jak bardzo słony jest wywar warzywny)
- ½ – 1 łyżeczka świeżo mielonego pieprzu
- ½ łyżeczki mielonego kminku
- garść świeżego, posiekanego koperku
- 3-4 łyżki oleju
- 2-3 łyżki wody
EW.
- sos sojowy
- cukier
PRZYGOTOWANIE:
- Do naczynia żaroodpornego z pokrywką (lub do zwykłego naczynia do zapiekania, które owiniemy szczelnie folią aluminiową na czas pieczenia) wrzucamy fasolę, cebulę, pora, czosnek, majeranek, pieprz, kminek, nieco soli, olej i 2-3 łyżki wody. Mieszamy wszystko dokładnie i wstawiamy do piekarnika, który ustawiamy na 180 – 200C i pieczemy przez 1 godzinę.
- Mniej więcej po upływie 40-45 minut pieczenia warzyw z fasolą, zagotowujemy w dużym garnku wywar warzywny. Do gotującego się wywaru dodajemy ziemniaki, zagotowujemy i pozwalamy pogotować się przez 2-3 minuty. Następnie dodajemy do wywaru selera wraz z pietruszką i znów pozwalamy składnikom pogotować się razem przez 2-3 minuty. Kolejno dodajemy marchewkę i znów tak samo, pozwalamy składnikom gotować się przez kilka minut.
- Dodajemy do wrzącego wywaru gorące, upieczone warzywa z fasolą i wraz z całym płynem, który powstał w naczyniu do pieczenia. Staramy się też wydobyć z naczynia wszystkie przyprawy, które pozostały na dnie lub na ściankach. W nich jest smak! 😊 Mieszamy dokładnie zupę i gotujemy razem do momentu aż ziemniaki i marchewka będą odpowiednio miękkie.
- Na koniec doprawiamy zupę solą i pieprzem według uznania. Jeśli wywar nie był zbyt esencjonalny, to warto dodać także nieco sosu sojowego oraz łyżeczkę cukru. Dodajemy także posiekany drobno koperek.
- Gdy wszystkie składniki są już miękkie, polecam jeszcze za pomocą tłuczka do ziemniaków, zmienić nieco konsystencję zupy. A więc, wkładamy do garnka tłuczek do ziemniaków i ubijamy nieco warzywa i fasolę tak, by 1. kawałki warzyw i ziarna fasoli stały się nieco rozgniecione, 2. konsystencja zupy stała się bardziej zawiesista, gęstsza, mniej klarowna. Tu nie chodzi o uzyskanie kremowej konsystencji, nie ugniatajcie długo i na pewno nie próbujcie zblendować zupy! Tu chodzi o rozdrobnione cząstki warzyw oraz fasoli w przyjemnie gęstej zupie! 😉
Do tej zupy idealnie pasuje kromka świeżego, chrupiącego chleba… 😉
Na zdrowie i smacznego!
