Oto mój dzisiejszy sukces: czekoladowe cookies bez glutenu! Na razowej mące gryczanej, a cukier zredukowany o połowę! - wychodzą przepyszne!
Spójrzcie za okno… A teraz wyobraźcie sobie coś, co mogłoby chociaż trochę ten widok osłodzić. Gdyby tak na parapecie stała filiżanka zimowej, korzennej kawy, a obok niej talerzyk z czekoladowymi cookies bez glutenu, czyli tradycyjne ciastka czekoladowe w zdrowszej wersji? Dobry plan!
SKŁADNIKI:
na ok. 20 ciasteczek
- 100 g mąki gryczanej pełnoziarnistej
- 50 g mąki ryżowej
- 30 g gorzkiego kakao
- 120 g miękkiego masła
- 70 g cukru pudru
- 70 g drobnego ksylitolu/erytrytolu
- 1 jajko
- wanilia, ilość wedle uznania
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- duża szczypta soli
- 2 łyżki mleka roślinnego
- 70 – 100 g gorzkiej czekolady, pokrojonej na drobne kawałeczki
PRZYGOTOWANIE:
1. Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
2. W dużej misce umieszczamy miękkie masło, cukier oraz ksylitol/erytrytol. Mikserem ubijamy składniki na puszystą masę. Dodajemy jajko oraz wanilię i ubijamy jeszcze przez chwilę.
3. Mąki, kakao, proszek do pieczenia, sodę oraz sól mieszamy i dodajemy do miski z ubitym masłem. Znów mieszamy całość mikserem, ale na niewielkich obrotach. W trakcie dodajemy także mleko roślinne.
4. Miksujemy tylko do momentu połączenia się składników. Następnie dodajemy kawałki czekolady i miksujemy tylko przez chwilę, by rozprowadzić kawałki czekolady w całości ciasta na cookies bez glutenu.
Odstawiamy miskę z ciastem do lodówki na ok. 30 minut.
5. Rozgrzewamy piekarnik do 170C, blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Z połowy schłodzonego ciasta formujemy 10 kuleczek (wielkości podobnej do orzechów włoskich), kuleczki układamy na blaszce (pozostawiając znaczące odległości pomiędzy nimi, bo ciasteczka urosną), każdą kuleczkę nieco spłaszczamy. Wkładamy blaszkę z ciastkami do gorącego piekarnika, pozostałe ciasto odkładamy do lodówki.
6. Ciasteczka wypiekamy przez 12 minut na środkowym ruszcie piekarnika. Następnie wyjmujemy blaszkę i odstawiamy ciasteczka do ostygnięcia (gorące będą półpłynne), w tym czasie układamy kolejne porcje schłodzonego ciasta na kolejnej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Znów pieczemy ciasteczka przez kolejne 12 minut, a następnie studzimy cookies bez glutenu.
Moim zdaniem najprzepyszniejsze cookies bez glutenu są lekko ciepłe… Są wtedy chrupiące z zewnątrz, ale mięciutkie i ciągnące w środku. Gdy jednak ostygną, to także smakują świetnie!
