W październiku, jak co roku, zamierzam zamienić się w dynię! 😉 To właśnie ten owoc (tak, bo dynia z botanicznego punktu widzenia jest owocem! 😉 ) obok pysznych jabłek, jest dla mnie kwintesencją dojrzałej, polskiej jesieni. Właściwie jem dynie wyłącznie jesienią, ale w związku z tym, od września do listopada, dynia gości w naszym domu często i pod wieloma postaciami.
Dziś mam dla Was pomysł na użycie niewielkich, młodych dyń piżmowych i hokkaido – uważam, że w tym przepisie właśnie takie dynie najlepiej się sprawdzą.
Zapraszam na dynię z azjatyckim twistem, pieczoną z ciecierzycą.
SKŁADNIKI:
na 4 porcje
- 2 niewielkie, młode dynie hokkaido lub piżmowe
- 2 puszki ugotowanej ciecierzycy
- 2 duże ząbki czosnku
- 1 cebulka cukrowa
- 2cm korzenia imbiru
- duża garść świeżej kolendry
- 2-3 łyżeczki syropu z agawy (lub innego słodzidła)
- 2-3 łyżki soku z cytryny
- sól, do smaku
- ostre chili, do smaku
- kilka łyżek oleju do smażenia
PRZYGOTOWANIE:
- Dynie myjemy, przekrawamy wzdłuż na połówki i wydrążamy gniazda nasienne. Następnie małym nożykiem nacinamy miąższ dyń w kratkę, ale tak, by nie przeciąć skórki.
- Czosnek przeciskamy przez praskę i wrzucamy do małej miseczki, dodajemy starty na drobnej tarce imbir, kilka gałązek posiekanej kolendry, 1 łyżkę soku z cytryny, sól i chili. Na koniec wlewamy 2-3 łyżki oleju – powinno być go tyle, byśmy mogli swobodnie wymieszać pozostałe składniki.
- Uzyskaną marynatą smarujemy miąższ dyń, starając się, by dotarła także w szczeliny, które powstały podczas nacinania. Tak przygotowane dynie zostawiamy na 20-30 minut, a następnie układamy na blaszce przykrytej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika rozgrzanego na 180C (góra-dół), pieczemy przez 30-40 minut.
- W tym czasie przygotowujemy ciecierzycę: wyjmujemy ją z puszek i bardzo dokładnie płuczemy na sicie. Cebulkę siekamy tak, jak lubimy najbardziej i podsmażamy na kilku łyżkach oleju do zeszklenia. Następnie do cebuli dodajemy ciecierzycę i często mieszając smażymy razem przez ok. 10minut.
- Pod koniec smażenia ciecierzycy, dodajemy sól, chili, syrop z agawy i 1-2 łyżki soku z cytryny. Mieszamy i smażymy jeszcze kilka chwil. Na koniec dodajemy garść posiekanych liści kolendry i zdejmujemy ciecierzycę z palnika.
- Po 30-40 minutach w piekarniku dynie powinny zaledwie lekko zmięknąć. Wyjmujemy blaszkę z dyniami i faszerujemy każdą ciecierzycą w miejscu, które zostało wydrążone.
- Tak przygotowane dynie wkładamy znów do piekarnika (180C, góra-dół) i pieczemy przez kolejne 30-40 minut. Po tym czasie miąższ dyń powinien być w całości miękki, a ciecierzyca nieco przypieczona.
UWAGA: Jeśli dynia zbyt mocno przypala się od góry, to ustawcie blaszkę na niższym ruszcie lub przykryjcie dynie folią aluminiową.
Przed podaniem warto posypać każdą porcję świeżą, posiekaną kolendrą.
Jak to zjeść najlepiej? – polecam wydrążać każdą porcję łyżką!
