„Tego pysznego, prostego dania prawie nikt nie zna…” - Uświadomiłam to sobie gdy już byłam dorosła i przeprowadziłam się do Warszawy. Trudno było mi w to uwierzyć, bo śledzie z ziemniakami, to połączenie proste, adwentowe, pochodzące z tradycyjnej, dawnej polskiej kuchni postnej i (co najważniejsze!) PYSZNE! Oto przed Wami wegańska zapiekanka śledziowa.
Jeden jedyny raz smakowałam w Warszawie tego dania przygotowanego przez kogoś innego niż ja sama. Kilka lat temu Kuba Steuermark przygotował w telewizji śniadaniowej bardzo podobną zapiekankę, gdy prezentował właśnie tradycyjne dania adwentowe. Była przepyszna! – wtedy jadałam jeszcze ryby i zachwyciło mnie jego wykonanie!
Moja dzisiejsza wersja oczywiście jest daniem wege, a więc używam „śledzi” z boczniaków, które pokazywałam Wam w TYM przepisie. Uwierzcie mi jednak, że danie niczego w związku z tym nie straciło. U nas w domu panuje opinia, że wręcz zyskało! 😉
Oto przepis dla Was…
Składniki:
- ok. 250g wegańskich „śledzi” (wraz z cebulą) z TEGO przepisu na wegańskie „śledzie” adwentowe + kilka filetów i nieco cebulki do podania
- ok. 800g ziemniaków
- 2 – 3 ząbki czosnku
- 1 cebula
- 1 łyżka masła wegańskiego do puree ziamniaczanego (ok. 20g) + 1 łyżeczka masła do wysmarowania formy
- kilka łyżek oleju rzepakowego, do smażenia
- kilka łyżek wegańskiej śmietany 18%
- ok. 1 łyżeczki soli
- pieprz czarny świeżo mielony, do smaku (ale ja polecam użyć dużo pieprzu)
- 1 płaska łyżeczka gałki muszkatołowej
- okazały pęczek koperku (większości dodamy do masy, a ¼ do dekoracji)
PRZYGOTOWANIE:
1. Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie. Ugotowane ziemniaki odstawiamy, by nieco ostygły. Następnie (jeszcze ciągle mocno ciepłe!) rozgniatamy na puree z masłem, śmietaną, solą, pieprzem, gałką muszkatołową i drobno posiekanym koperkiem.
2. Cebulę kroimy w cieniutkie pióra i podsmażamy na patelni z rozgrzanym olejem aż do zrumienienia, często mieszamy. Cebula powinna być złota i pachnąca. Pod koniec smażenia cebuli, dodajemy na patelnię czosnek przeciśnięty przez praskę i całość podsmażamy jeszcze przez chwilę, do zrumienienia czosnku.
3. Cebulę usmażoną z czosnkiem dodajemy do ziemniaków. Mieszamy całość dokładnie.
4. Następnie do masy ziemniaczanej dodajemy też „śledzie” wraz z cebulą, w której się marynowały. Znów mieszamy, ale już delikatniej, by nie rozrywać kawałków „śledzi”.
Jeśli masa ziemniaczana wydaje się zbyt sucha i niezbyt elastyczna, to warto dodać do niej nieco oleju lub dodatkowe 1-2 łyżki wegańskiej śmietany.
5.Piekarnik rozgrzewamy do 180C. Formę do zapiekania smarujemy masłem wegańskim i przekładamy do niej masę ziemniaczano-„śledziową”. Wierzch smarujemy delikatnie olejem.
6. Pieczemy całość przez ok. 1 godzinę w funkcji „góra-dół”. Danie będzie gotowe, gdy zobaczymy, że wegańska zapiekanka śledziowa jest złota i lekko przypieczona.
7. Podajemy z odrobiną świeżego koperku, z kiszonym ogórkiem i ewentualnie z reprezentacyjnym filetem „śledzia” wegańskiego.
Ale prawda jest zwykle taka, że... …NIE MA NA TO SZANS! 🙂
Te wegańska zapiekanka śledziowa znika w takim tempie, że nie ma zwykle szans na udekorowanie porcji i podanie ich w jakiejś ustalonej formie na talerzu. 😉 Gdy zapiekanka jest gorąca, ma (pod chrupiącą skórką) konsystencję, która rozpływa się w ustach i zachęca do nakładania porcji dużą łyżką bezpośrednio do miseczek. Zawsze natomiast świetnie smakuje z kiszonym ogórkiem.
Jeśli chcecie podać zapiekankę w zdefiniowanej formie (np. tak, jak widzicie na zdjęciach, w grubych plastrach), to trzeba danie wystudzić, pokroić na pożądane kawałki i podgrzać raz jeszcze.
Obserwuj EasyVege na:
Podobał Ci się ten wpis?
Kliknij aby dodać ocenę!
Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 3
Nikt jeszcze nie oceniał, wystaw pierwszą ocenę!
Bardzo mi przykro, że mój wpis się Tobie nie podobał!
Pomóż mi poprawić tą stronę!
Napisz mi co było nie tak