Czegoś takiego jeszcze nie było na EasyVege, ale to będzie największa kulinarna atrakcja tego lata – tak przypuszcza Krzysztof! 😉
Z dzisiejszym przepisem nie wiąże się żadna moja sentymentalna historia z dzieciństwa. Ba! – ja kebab jadłam dotychczas może 2 razy w życiu i bez ekscytacji… Kebab wegański na mieście nie skusił mnie jeszcze nigdy. Natomiast niedawno (podczas spaceru po mieście, w okolicy znanej, warszawskiej budki z kebabami) usłyszałam od mojego Narzeczonego tęskne westchnienie i wyznanie, że ten nasz wegetarianizm, to jest bardzo super, ale jednocześnie szkoda że nigdzie w Warszawie nie można zjeść naprawdę dobrego kebaba wegańskiego! Takiego, który rzeczywiście smakuje jak tradycyjny i to w najlepszym wydaniu!
Sama zapewne nie wpadłabym na taki pomysł, ale wspólnie już po chwili postanowiliśmy spróbować zrobić sobie budkę z kebabem we własnej kuchni! 😀
Pomysł był wspaniały, a realizacja na tyle udana, że teraz planujemy zorganizować letnie spotkanie z przyjaciółmi pod hasłem “kebab wegański dla wszystkich!” 😀
Zostawię Wam tu przepis na te kebaby, bo:
- Zaskakujące, ale to jest naprawdę dobre!
- Robi się to szybko i można od razu stworzyć wiele porcji, więc rzeczywiście warto podać na imprezie.
- Wszystkie składniki kupicie w Lidlu.
Składniki:
na ok. 6 porcji kebaba wegańskiego
- 6 chlebków pita (bardzo polecam te z Lidla, bo mają świetny skład i są bardzo smaczne)
- 2 opakowania Gyrosu z Dobrej Kalorii
- 1 czerwona cebula
- 1 ząbek czosnku
- kilka łyżek oleju do smażenia
- ½ kapusty pekińskiej
- ¼ kapusty czerwonej
- 1-2 łyżki soku z cytryny
- sól, do smaku
- opcjonalnie: ostra papryczka chili lub przyprawa chili, do smaku
- sos czosnkowy (mój powstał z majonezu wegańskiego, odrobiny jogurtu wegańskiego o neutralnym smaku, 2 ząbków czosnku i soli, do smaku)
- pikantny sos (mój to Roleski Hot Chili)
- do podania: posiekana natka pietruszki i biały sezam
Przygotowanie:
- Kapustę pekińską i czerwoną szatkujemy starając się, by paseczki kapusty były jak najcieńsze. Tu bardzo przyda się szatkownica (jeśli macie) lub bardzo ostry nóż i nieco cierpliwości (tak było w moim przypadku). Drobno kroimy też papryczkę chili. Pokrojone warzywa wrzucamy do dużej miski, dodajemy sok z cytryny i sól. Dłońmi ugniatamy i mieszamy jednocześnie kapustę tak, by sól i cytryna dotarła do wszędzie. Odstawiamy kapustę na ok. 15minut. Po tym czasie, ugnieciona i posolona kapusta puści nieco soku i zmięknie. Sok odlewamy lub odciskamy i smakujemy naszą surówkę. Jeśli jest taka potrzeba, to w tym momencie można ją jeszcze dosolić lub zakwasić dodatkową porcją soku z cytryny.
- Na patelni rozgrzewamy kilka łyżek oleju i podsmażamy cebulkę pokrojoną w drobne piórka. Gdy się zeszkli, dodajemy Gyros i smażymy na niewielkiej mocy palnika przez kilka-kilkanaście minut. W trakcie smażenia dodajemy też pokrojony drobno czosnek i mieszamy często. Przypiekamy na patelni gyros do ulubionego poziomu wysmażenia.
- Przygotowujemy sosy, by były na wyciągnięcie ręki.
- Rozgrzewamy opiekacz do panini, opiekacz do kanapek lub po prostu piekarnik. W nagrzanym urządzeniu rozgrzewamy chlebki pita. Instrukcja powinna być na opakowaniu – w moim przypadku było tak, że wkładałam cały chlebek do gorącego opiekacza na 2-3 minuty. Po tym czasie chlebek staje się miękki, można go naciąć i łatwo otworzyć tak, by uzyskać kieszonkę do faszerowania.
- Gorące chlebki pita smarujemy w środku sosem czosnkowym i sosem ostrym, faszerujemy surówką oraz gyrosem i posypujemy natką pietruszki oraz sezamem. Podajemy od razu LUB możemy też podgrzać je później w piekarniku (termoobieg 150C przez kilka minut).
Polecam mieć zapas serwetek, bo…kebab wegański, jak to kebab… Wszędzie pełno sosu.
*Jeśli spodobał Ci się ten przepis, to koniecznie sprawdź też jak przygotować wegański smalec nie do rozpoznania… 😉
