Wegańskie kanapki na piknik, spacer po lesie, wyprawę w góry, spływ kajakiem… Bez mięsa, bez sera, ale sycące. Zdrowe, pyszne, pełne chrupiących warzyw, ale jednocześnie takie, które mogą zastąpić obiad. Czy to w ogóle możliwe? Czy pozostaje nam tylko korzystanie z zamienników mięsa, np. wykorzystywanie roślinnych kiełbasek i parówek? Czy da się bez tego?
To zawsze jest aktualny temat, ale gdy przychodzi czerwiec i oto mamy przed sobą perspektywę całego długiego, ciepłego lata, to sposób na dobre wegańskie kanapki staje się wręcz tematem palącym w moim towarzystwie. Po kilku godzinach spaceru, w dzikiej głuszy, pośrodku niczego, dobra kanapka to wielka radość! 😀 Często – podczas wspólnych wypraw do przyrody w większym gronie – następują kanapkowe wymiany! 😉 Warto wiedzieć „kto z czym ma”! 😀
Moim sposobem na wegańskie kanapki są sycące, domowe pasty ze strączkami + świeże, chrupiące warzywa + oczywiście pyszne pieczywo. Polecałam Wam już kilka past, m.in. moją ulubioną pastę pomidorową, pastę pasztetową, która długo była hitem nie tylko mojej kuchni i brawurową pastę w gruzińskim stylu z czarnej fasoli. Każda z nich świetnie sprawdzała się w kanapkach…
Dziś nowa, kolejna propozycja na piknikową pastę kanapkową. Sprawdźcie koniecznie, bo to ekstremalnie prosty i szybki przepis na pyszne, sycące, zdrowe smarowidło! 😉
SKŁADNIKI:
- 250g ugotowanego do miękkości batata
- 250g białej fasoli z puszki
- 50g ziaren słonecznika
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1 łyżeczka papryki wędzonej
- ostre chili, do smaku
- opcjonalnie: 1 łyżka wegańskiego sosu Worcestershire
- 3-4 łyżki oleju o neutralnym smaku
- 4 łyżki płatków drożdżowych
PRZYGOTOWANIE:
- Fasolę bardzo dokładnie płuczemy pod bieżącą wodą. Słonecznik prażymy na suchej patelni do momentu aż będzie złotawy i chrupiący, ale uważamy jednocześnie, by nie przypalić ziarenek.
UWAGA: Uprażenie słonecznika jest bardzo ważne, ponieważ słonecznik prażony ma zupełnie inny smak i konsystencję niż słonecznik przed taką obróbką cieplną na suchej patelni.
- Do naczynia blendera lub malaksera wrzucamy ugotowane do miękkości bataty (jeśli będą wciąż gorące lub ciepłe po ugotowaniu, to zdecydowanie łatwiej uzyskamy odpowiednią konsystencję pasty), opłukaną fasolę, dodajemy sól, paprykę wędzoną, chili, olej i sos Worcestershire. Blendujemy wszystkie składniki razem cierpliwie i na wysokich obrotach urządzenia aż do uzyskania gładkiej, jednolitej konsystencji.
- Dodajemy płatki drożdżowe (warto spróbować delikatnie wmieszać je powstałą już pastę) i znów blendujemy dokładnie, by uzyskać po raz kolejny jednolitą konsystencję.
- Słonecznik siekamy za pomocą ostrego noża bardzo drobno. Potrwa to kilka minut, ale warto poświęcić ten czas na dokładne rozdrobnienie ziarenek.
- Mieszamy pomarańczową pastę z posiekanym słonecznikiem i zamykamy to pyszne działo w słoiczku. Gdy nieco ostygnie w lodówce, zmieni konsystencję na gęstszą i łatwiejszą w smarowaniu kanapek.
Podobał Ci się ten wpis?
Kliknij aby dodać ocenę!
Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 2
Nikt jeszcze nie oceniał, wystaw pierwszą ocenę!
Bardzo mi przykro, że mój wpis się Tobie nie podobał!
Pomóż mi poprawić tą stronę!
Napisz mi co było nie tak