/

Nalewka Świąteczna.

0
(0)
Słój z nalewką świąteczną.

Przepis na nalewkę świąteczną przeznaczony jest wyłącznie dla osób pełnoletnich!

Dziś przychodzę do Was z propozycją, ponieważ chciałabym podzielić się z Wami moim tegorocznym eksperymentem świątecznym i zachęcić, byście także wypróbowali w tym roku nalewkę świąteczną! 😉

Otóż, przygotowuję w tym roku aromatyczny trunek do degustowania dla naszych dorosłych gości. To mój debiut w tym obszarze kuchni, ale konsultowałam się z moja mamą, która ma spore doświadczenie w temacie i mam poczucie, że powstał naprawdę dobry przepis.

Ostateczne efekty będzie można ocenić w świątecznym tygodniu (a więc pod koniec grudnia), ponieważ nalewka potrzebuje kilku tygodni, by dojrzeć.

Niemniej, już tydzień po sporządzeniu nalewka świąteczna zaskoczy Was wspaniałym, słodki, korzennym i intensywnym zapachem, który przywodzi na myśl jeden, jedyny, wyjątkowy czas w roku!

Jeśli w najbliższych dniach ustawicie w honorowym miejscu swego domu taki pokaźny słój z nalewką świąteczną, to będziecie cieszyć się smakiem, aromatem oraz rozgrzewającymi właściwościami tego wyjątkowego trunku już dzień przed Wigilią, gdy zmarznięci przyniesiecie do domu choinkę.

UWAGA: Zaplanowałam wykonanie dużej porcji, ponieważ część chcemy oddać w dobre ręce naszych bliskich, by w zimowe chłody rozgrzewała ich herbata z naszą nalewką. Jeśli nie potrzebujesz tak dużej porcji, możesz oczywiście wykonać tę samą nalewkę z połowy składników.

SKŁADNIKI POTRZEBNE NA NALEWKĘ ŚWIĄTECZNĄ:

  • 150g suszonych daktyli
  • 200g rodzynek
  • 150g suszonych moreli
  • 200g suszonych śliwek
  • 100g suszonej żurawiny
  • 100g suszonych fig
  • 100g migdałów
  • 2 gwiazdki anyżu
  • 15 goździków
  • 1 duża laska cynamonu
  • 2-3 cm świeżego, obranego korzenia imbiru
  • 3 pomarańcze
  • 500g cukru
  • 700ml gorącej wody
  • 500ml spirytusu
  • 1l wódki
  • 750ml rumu

Przygotowanie:

Potrzebujemy dużego czystego i suchego słoja lub innego szklanego naczynia, które możemy szczelnie zamknąć.

1. W pierwszym etapie przygotowań wrzucamy do naczynia daktyle, rodzynki, morele, śliwki, żurawinę, figi, migdały, anyż, goździki , cynamon i imbir (polecam obrany korzeń imbiru przekroić na kilka mniejszych części). Cukier rozpuszczamy w gorącej wodzie i zalewamy zawartość słoika takim syropem. Mieszamy, przykrywamy i zostawiamy na 24 godziny.

2. W drugim etapie, czyli po 24 godzinach od zalania składników syropem cukrowym, dodajemy alkohol i pomarańcze. Najpierw jednak trzeba owoce bardzo dokładnie oczyścić. Ja robiłam to tak, że najpierw wyszorowałam je płynem do naczyń pod ciepłą wodą, później włożyłam do miski i zalałam gorącą wodą z dodatkiem łyżki octu i łyżeczki sody. W takiej kąpieli pomarańcze spędziły kilka minut, następnie wypłukałam je i sparzyłam jeszcze wrzątkiem. Tak przygotowane pomarańcze uznałam za czyste i gotowe do dodania. Dwie z trzech pomarańczy pokroiła na plastry (oczywiście wraz ze skórką!), które wrzuciłam do słoja. Z ostatniej wycisnęłam sok i sam ten sok dodałam także do słoja. Następnie wlałam spirytus, wódkę i rum. Na koniec wymieszałam wszystko delikatnie i zamknęłam słój.

3. Trzeci etap, to…czekanie. Nalewka świąteczna powinna móc dojrzewać przez kilka tygodni w zamkniętym naczyniu. Myślę, że 5 tygodni dojrzewania, to minimum, którego potrzebuje ten trunek. Moja od tygodnia stoi w chłodnym miejscu, na kuchennym blacie. Zaglądam do niej co kilka dni i coraz bardziej zachwyca mnie aromat. Taki słój jest według mnie także piękną ozdobą jesiennej kuchni, która wprowadza nas w klimat nadchodzących Świąt.

Nalewka świąteczna.

*W okresie przedświątecznym wykorzystujemy w kuchni wyjątkowo dużo orzechów i suszonych owoców, nawet jeśli akurat nie przygotowujemy nalewki świątecznej. 😉 Jeśli szukacie sklepu z dobrymi produktami tego typu w rozsądnej cenie, to polecam Wam bee.pl , w którym sama regularnie robię zakupy. 😉

**Jeśli szukasz świątecznych, wegańskich inspiracji, to polecam Ci WIGILIJNE GOŁĄBKI – specjalność świątecznej kuchni Roztocza.

Obserwuj EasyVege.pl na

Podobał Ci się ten wpis?

Kliknij aby dodać ocenę!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Nikt jeszcze nie oceniał, wystaw pierwszą ocenę!

Bardzo mi przykro, że mój wpis się Tobie nie podobał!

Pomóż mi poprawić tą stronę!

Napisz mi co było nie tak

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

Previous Story

Obiad jak u babci, czyli kotlet mielony, ziemniaczki i buraczki.

Next Story

Listopadowa zupa pomidorowa, która zaspokaja głód i łagodzi stres ;)

NEWSLETTER

Jeśli chcesz otrzymywać ode mnie powiadomienia o nowych przepisach, zapisz się na newsletter.