Drożdżówki z twarogiem i truskawkami, posypane niebotyczną porcją kruszonki, to dla mnie pyszne wspomnienia rozpoczynającego się lata, pierwszych naprawdę ciepłych poranków, czerwcowych śniadań u babci...
Moja babcia budziła się wraz ze świtem i już wtedy zaczynała krzątaninę po kuchni. W efekcie czego, inni domownicy mogli liczyć na ciepłe, pachnące drożdżówki z twarogiem w porze śniadania. Muszę przyznać, że ja nie jestem aż tak mocno zmotywowana budzącym się rano słońcem i moje poranki nie rozpoczynają się aż tak wcześnie.
Na całe szczęście, mam świetny przepis na nocne ciasto drożdżowe, które wyrasta gdy my śpimy, a rano jest gotowe do wypiekania w kilka chwil! Dzięki temu naprawdę szybko jestem w stanie przygotować obłędnie pyszne, pachnące, ciepłe, świeżutkie drożdżówki na odświętne śniadanie!
Sezon na truskawki właśnie się rozpoczyna, a więc z przyjemnością dzielę się z Wami tym przepisem. Oto śniadaniowe drożdżówki wypełnione po brzegi twarogiem, truskawkami i hojnie posypane kruszonką!
SKŁADNIKI:
NOCNE CIASTO DROŻDŻOWE:
- 300 g mąki pszennej
- 120 – 130 ml ciepłego mleka roślinnego
- 20-25 g drożdży świeżych
- 30 g cukru brązowego
- 1 jajko w temperaturze pokojowej
- 30 g rozpuszczonego masła
- szczypta soli
NADZIENIE:
- 250 g twarogu tłustego
- 1 jajko
- 1 – 2 łyżeczki cukru pudru/etrytrytolu/ksylitolu/innego słodzidła, do smaku
- truskawki (a gdy kończy się na nie sezon, to mogą być także jagody, porzeczki, borówki, śliwki, jabłka…)
- 1 – 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
KRUSZONKA:
- 70 g mąki pszennej
- 30 g cukru/erytrytolu/ksylitolu (w kruszonkach mieszam zwykle cukier w pudrze z takim w drobnych kryształkach)
- 50 g zimnego masła
PRZYGOTOWANIE:
1. WIECZOREM: Do ciepłego mleka roślinnego wkruszamy drożdże, dodajemy łyżeczkę cukru i łyżeczkę mąki. Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 15 minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie zaczyn drożdżowy powinien być puszysty i spieniony.
2. W dużej misce łączymy mąkę, cukier, sól, jajko i zaczyn drożdżowy. Wyrabiamy dłonią lub robotem kuchennym przez ok. 5 minut. Ciasto będzie dość gęste i lepiące. Dodajemy roztopione masło i wyrabiamy przez kolejne ok. 7 – 10 minut. Pod koniec wyrabiania ciasto wchłonie całe masło, będzie gładkie, elastyczne i nie będzie już lepiło się do rąk. Formujemy z ciasta kulę, wkładamy do dużej miski, owijamy miskę folią spożywczą. W folii robimy 1 – 2 małe nacięcia. Tak przygotowaną miskę z ciastem wkładamy do lodówki.
Ważne, by lodówka nie była bardzo mocno wychłodzona. Ja ustawiam ją zwykle na 5-7C i wkładam ciasto na drożdżówki z twarogiem na najwyższą półkę, gdzie jest najcieplej.
3. WIECZOREM warto też przygotować nadzienie i kruszonkę. Owoce myjemy, osuszamy i wkładamy do lodówki. Twaróg mieszamy z jajkiem oraz słodzidłem i wkładamy do lodówki. Składniki na kruszonkę mieszamy i rozcieramy w palcach do momentu aż mąka i cukier połączą się z tłuszczem, dając nam idealną kruszonkę. Taką kruszonkę także wkładamy na noc do lodówki.
I idziemy spokojnie spać! 😉
4. RANO rozgrzewamy piekarnik do ok. 30 – 35C. Wyjmujemy ciasto z lodówki – powinno podwoić swoją wieczorną objętość, ale nie będzie typowo puszyste. Będzie raczej dość zwarte, przypominające plastelinę. Formujemy z ciasta mały „wałek” – polecam Wam uformować wałek o średnicy kilku centymetrów, przypominający puszkę fasoli czy też napoju gazowanego… 😉
5. Wałek zimnego ciasta kroimy na ok. 6 okrągłych/owalnych plastrów. Każdy plaster będzie miał ok. 1 – 1½ cm grubości. W dłoniach formujemy okrągłe porcje ciasta i układamy je w znacznych odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
6. Gdy piekarnik jest już ciepły, wyłączamy grzanie i wkładamy co środka blaszkę z porcjami ciasta drożdżowego. Zamykamy piekarnik i czekamy ok. 20 minut.
W tym czasie ciasto mocno urośnie, będzie puszyste, puchate i nieco straci idealny kształt. Nie przejmujemy się tym, za chwilę to naprawimy.
7. Wyjmujemy blaszkę z wyrośniętym ciastem z piekarnika, a piekarnik ustawiamy na 180C i potrzebujemy teraz kilku chwil, by porządnie się rozgrzał.
8. Kształt wyrośniętych drożdżówek możemy teraz delikatnie poprawić jeszcze palcami, uformować zgrabniejsze brzegi, ładniejsze owale – po upieczeniu drożdżówki będą bardzo zbliżone do kształtu, który teraz nadamy. Staramy się jednak robić to delikatnie, by nie odpowietrzać wyrośniętego już ciasta.
9. Pośrodku każdej porcji ciasta formujemy wgłębienie i wypełniamy je hojną porcją twarogowej masy. Truskawki kroimy na mniejsze kawałeczki i mieszamy z mąką ziemniaczaną, a następnie układamy owoce na twarogu i posypujemy wszystko kruszonką.
UWAGA: Bądźcie hojni w momencie nadziewania! Cała magia śniadaniowych drożdżówek z twarogiem polega na tym, że są one wypakowane po brzegi pysznym nadzieniem! Ja z tego przepisu przygotowałam 6 drożdżówek, zużyłam cały twaróg, całą kruszonkę i kilkanaście truskawek.
10. Drożdżówki z twarogiem i truskawkami wkładamy do porządnie rozgrzanego piekarnika, pieczemy ok. 25 – 35 minut, do ulubionego poziomu zrumienienia. Upieczone, ciepłe drożdżówki serwujemy na śniadanie i rozpływamy się nad ich doskonałością wspólnie z bliskimi! 😉
