Dziś mam dla Was ostatni z serii moich letnich, „suwalskich” przepisów, które może i z tradycją suwalskiej kuchni nie mają wiele wspólnego, ale towarzyszyły mi podczas ostatniego urlopu nad Wigrami.
Przepis, który za chwilę przeczytacie powtórzyliśmy dwukrotnie w ciągu tygodnia – to bardzo ważna rekomendacja! 😉 Okazało się bowiem, że (nieco) przypadkowe połączenie smakowitych składników stworzyło bardzo dobre danie!
Polecam Wam wypróbowanie tego mojego comfortfood zwłaszcza teraz, gdy trudno oprzeć się słodkim pomidorkom, chrupiącej fasolce i aromatycznej cukinii.
SKŁADNIKI:
na 2-3 porcje
- 500g kluseczek ziemniaczanych (np. gnocchi lub małe kopytka)
- 1 duża cebula cukrowa
- 2-3 ząbki czosnku
- 1-2 cukinie
- 2-3 garście fasolki szparagowej
- 10-15 pomidorków koktajlowych
- 2-3 łyżki oleju do smażenia
- 1 łyżka roślinnego masła dobrej jakości (np. Naturli)
- sól, do smaku
- świeżo mielony pieprz, do smaku
- sok cytryny, do smaku
- płatki drożdżowe, do smaku
PRZYGOTOWANIE:
- Fasolkę szparagową pozbawiamy niejadalnych końcówek, myjemy dokładnie i kroimy na ok. 3cm kawałki. Wrzucamy do wrzątku i gotujemy do momentu aż fasolki będą al dente. Potrwa to ok. 10 minut. Odcedzamy ugotowane fasolki.
- Kluseczki ziemniaczane gotujemy we wrzątku do miękkości, następnie odlewamy wodę z garnka. Do kluseczek wrzucamy łyżkę masła roślinnego, zamykamy garnek pokrywką i delikatnie wstrząsamy nim, by roztopione masło dotarło do wszystkich kluseczków. Warto wstrząsać garnkiem, zamiast mieszać łyżką, ponieważ mieszanie może uszkodzić delikatne kluseczki. Odstawiamy zamknięty garnek na kilka-kilkanaście minut.
- W tym czasie na oleju do smażenia podsmażamy cebulkę pokrojoną w drobną kostkę. Gdy cebulka zeszkli się, dodajemy pokrojoną cukinię, smażymy i mieszamy od czasu, do czasu.
Cukinię dobrze jest pokroić nie w kostkę, a w ćwierci talarka. A więc najpierw kroimy cukinię na cienkie talarki, a następnie każdy talarek przekrawamy na krzyż, by uzyskać cztery podobne ćwiartki. Wtedy każdy kawałeczek będzie składał się zarówno z miąższu, jak i ze skórki, a dzięki temu cukinia pozostanie chrupiąca i elastyczna, nie rozpadnie się.
- Kiedy cukinia już zmięknie (ale nadal powinna pozostać elastyczna i al dente!), dodajemy do patelni czosnek przeciśnięty przez praskę, mieszamy całość i podsmażamy jeszcze przez 1-2 minuty.
- Do garnka z (ciągle jeszcze ciepłymi) kluseczkami dodajemy zawartość patelni, ugotowaną fasolkę szparagową, sól, pieprz, sok z cytryny (doprawcie oczywiście do własnego smaku, ale ja uważam, że w tym przepisie sok z połowy cytryny, to minimum😊) oraz ewentualnie płatki drożdżowe (ja użyłam ok. 2-3 łyżek), jeśli chcecie uzyskać serowy posmak. Na koniec dodajemy też surowe, przekrojone na połówki, pomidorki koktajlowe.
- Znów zamykamy garnek pokrywką i znów wstrząsamy nim, by wymieszać wszystkie składniki. To danie idealnie smakuje gdy jest ciepłe. 😉
Jeśli poszukujecie letnich inspiracji na roślinne, domowe, proste dania idealne na upały, to przypominam Wam o moim ebooku WEGAŃSKIE LATO 2022, który możecie kupić TUTAJ lub za pomocą czerwonej zakładki SKLEP u góry strony.
Oto kilka zdjęć dań z ebooka – pozostawiam je tu dla zaostrzenia Waszego apetytu! 😉
Podobał Ci się ten wpis?
Kliknij aby dodać ocenę!
Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0
Nikt jeszcze nie oceniał, wystaw pierwszą ocenę!
Bardzo mi przykro, że mój wpis się Tobie nie podobał!
Pomóż mi poprawić tą stronę!
Napisz mi co było nie tak