DZIŚ PRZYNOSZĘ WAM COŚ ZUPEŁNIE NOWEGO I ZASKAKUJĄCEGO - WEGAŃSKA SZCZAWIOWA Z FASOLĄ, NA ZAKWASZONEJ MĄCE! MOJA ULUBIONA! - COŚ PYSZNEGO!
Często zdarza mi się gawędzić tu o moich wspomnieniach z czasów dzieciństwa. Opowiadam Wam o tym jak dziś inspiruje mnie dawna kuchnia mojej mamy i babci. Polecam Wam przepisy sprzed lat, które współcześnie zamieniłam w wegetariańskie lub wegańskie specjały zgodne z moją filozofią gotowania, ale jednocześnie czerpiące z historii kuchni mojej rodziny.
Dziś przynoszę jednak przepis, który powstał w kuchni mojej mamy całkiem niedawno, gdy chciała ugościć nas wege zupką na powitanie. I ta zupa jest genialna! 😉
Przepyszna wegańska szczawiowa z fasolą, na zakwaszonej mące żytniej. Dawno już nie zachwyciła mnie tak żadna zupa! Ta szczawiowa to mistrzostwo świata i absolutnie genialny pomysł na wegański, lekki obiad.
Według mnie, jest w tej zupie także coś magicznego, pradawnego, mocno łączącego nas dziś ze staropolską tradycją gotowania zup na kiszonej mące. Smak, sposób przygotowania, składniki – wszystko tu się zgadza z historią kuchni naszych przodków sprzed stuleci. Istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że podobną (lub dokładnie taką!) zupę gotowała moja prapraprababcia. A być może Twoja też? 😉 Nie wiem jak Was, ale mnie żywo to porusza!
Otrzymałam entuzjastyczną zgodę autorki przepisu na to, by podzielić się nim na blogu i czynię to z przyjemnością! Spróbujcie ugotować, bo warto! 😉
WEGAŃSKA SZCZAWIOWA - SKŁADNIKI:
na ok. 5 porcji
- 2.5 litra wywaru warzywnego
- 3 ziemniaki średniej wielkości
- 2 marchewki średniej wielkości
- 2 duże lub 3 mniejsze pęczki szczawiu LUB dobry szczaw w słoiczku, ilość dostosujcie do swojej preferencji kwaśności i gęstości zupy 😉
- 2 – 3 ząbki czosnku
- 200 ml dobrej jakości zakwasu do żurku (czyli po prostu zakwasu z mąki żytniej)
- 1 puszka białej fasoli
- sól, do smaku (w zależności od tego czy mamy posolony już wywar, czy lubimy mocno słoną szczawiową itd.)
- pieprz czarny, do smaku
- garść koperku
- 100 – 150 ml tłustej śmietany roślinnej
PRZYGOTOWANIE:
1. Ziemniaki oraz marchewki obieramy i kroimy w kostkę średniej wielkości. Jeśli mamy świeży szczaw, to płuczemy liście dokładnie i kroimy w drobne paseczki. Czosnek przeciskamy przez praskę, koperek siekamy drobno. Fasolę odsączamy z zalewy i płuczemy wielokrotnie pod bieżącą wodą, bardzo dokładnie. Wywar zagotowujemy.
2. Do wrzącego wywaru wrzucamy ziemniaki i marchewkę. Gotujemy warzywa do momentu aż porządnie zmiękną, wtedy rozgniatamy je tłuczkiem do ziemniaków. Nie blendujemy! – nie chodzi o uzyskanie gładkiej struktury. Chodzi o stworzenie zawiesistej zupy, w której będą wyczuwalne grudki ziemniaków i marchewki.
3. Do garnka z tak przygotowaną bazą zupy szybko dodajemy szczaw, czosnek, sól i pieprz. Gotujemy wszystko razem przez kilka minut. Gdy szczaw zupełnie zmięknie i miękkie będą nawet łodyżki liści, dodajemy zakwas na żurek.
Ważne jest to, by dodawać zakwas w porcjach i sprawdzać smak zupy po wmieszaniu każdej kolejnej porcji zakwasu. Dzięki temu wegańska szczawiowa będzie idealna! Poziomy kwaśności różnych zakwasów są tak samo różne jak poziomy kwaśności szczawiu.😉 Należy dostosować ilość dodanego zakwasu do własnych preferencji smakowych.
4. Zagotowujemy zakwaszoną zupę, a gdy zawrze, to dodajemy fasolę, koperek i śmietanę. Znów zagotowujemy zupę i gdy zawrze, to jest gotowa! 😉
