Wegański chleb tostowy – domowy, bez polepszaczy.

Ten przepis jest tak prosty, że zapewne większość składników macie w domu i właściwie nie wymaga żadnych umiejętności kulinarnych. Jedynie trochę cierpliwości. Po co jednak piec domowy chleb tostowy skoro w każdym sklepie możemy kupić paczkę takiego chleba o każdej porze dnia i nocy? Hmm… Każdy, komu kiedykolwiek zdarzyło się przeczytać skład chleba tostowego ze sklepu zna odpowiedź. Niestety, jest tam pół tablicy Mendelejewa. Już bardzo długa data przydatności do spożycia takiego chleba powinna budzić niepokój. Cóż, ten produkt ma po prostu bardzo mało wspólnego z pieczywem.
Nie oznacza to jednak, że musimy pożegnać się z pysznymi tostami śniadaniowymi – puszystymi jak chmurki i chrupiącymi. Wcale nie musimy rezygnować z ciepłych kanapeczek przypieczonych w opiekaczu. Wystarczy tylko upiec chleb tostowy w domu i…komponować z jego udziałem smakołyki na śniadania, obiady czy kolacje! 😉
1. Mąkę, drożdże, cukier i sól mieszamy w dużej misce. Dodajemy mleko, znów mieszamy i zagniatamy dłonią przez ok. 5 minut.
2. Po tym czasie dodajemy do ciasta tłuszcz i zagniatamy przez kolejne minimum 10 minut.
3. Zagniecione ciasto wkładamy do dużej miski wysmarowanej cienko tłuszczem, przykrywamy folią spożywczą. Folię nakłuwamy w kilkunastu miejscach nożem i przykrywamy jeszcze miskę ściereczką. Tak zapakowane ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę.
4. Po godzinie ciasto będzie już wyrośnięte. Wyjmujemy je na natłuszczony blat.
5. Raz jeszcze zagniatamy ciasto i dłońmi formujemy z niego prostokątny, gruby placek. Delikatnie zwijamy ciasto w rulon wzdłuż dłuższego boku i wkładamy do wysmarowanej tłuszczem (lub wyłożonej papierem do pieczenia) foremki.
6. Znów przykrywamy ciasto nakłutą folią spożywczą oraz ściereczką i znów odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.
7. Piekarnik rozgrzewamy do 200C, z chleba zdejmujemy folię i ściereczkę. Wierzch można posmarować cienko tłuszczem. Pieczemy chleb przez ok. 25-30minut. Studzimy najpierw przez chwilę w uchylonym piekarniku, a następnie delikatnie wyjmujemy z foremki i studzimy na kratce. Kroimy cienko, gdy zupełnie ostygnie.
Podobał Ci się ten wpis?
Kliknij aby dodać ocenę!
Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 9
Nikt jeszcze nie oceniał, wystaw pierwszą ocenę!
Bardzo mi przykro, że mój wpis się Tobie nie podobał!
Pomóż mi poprawić tą stronę!
Napisz mi co było nie tak