W moim rodzinnym domu istniała tzw. zupka żołądkowa, czyli prosta, szybka zupa, którą mama gotowała, gdy ktoś skarżył się na problemy z brzuchem, niestrawność i potrzebował lekkostrawnej, ale pożywnej i rozgrzewającej zupy. Mama gotowała tę zupę na wodzie z masłem, z warzywami korzeniowymi i z dodatkiem kaszy. Przepis przetrwał wiele lat choć nieco zmieniony. W oparciu o maminą recepturę ja gotuję dziś krupnik wegański z kaszą gryczaną, który koi żołądek, wspomaga pracę jelit i łagodzi przykre objawy kłopotów z trawieniem.
Ten krupnik wegański zawiera jedną z dwóch moich ulubionych kasz! Kasza gryczana niepalona, to złoto w kuchni, które tak rzadko doceniamy…
– jest świetnym źródłem roślinnego białka (ok. 13g białka w 100g kaszy), więc dostarczy Ci niezbędnych aminokwasów, których Twój organizm nie jest w stanie sam wytworzyć,
– zawiera dużo magnezu fosforu, wapnia, żelaza, cynku i miedzi, a więc dobrej jakości kasza zastąpi Ci garść suplementów!
– jest bogata w witaminy z grupy B, a dzięki temu wpływa na poprawę naszego nastroju i na łagodzenie napięć nerwowych,
– to kasza obfita w błonnik, usprawniająca prace jelit, wspomagająca sprawne oczyszczanie układu pokarmowego, dzięki czemu pozwala zachować w zdrowiu i w dobre formie całą mikrobiotę jelitową!
– kleik gryczany, który powstaje w efekcie rozgotowania łamanej kaszy gryczanej w zupie, wspaniale łagodzi podrażnienia w układzie pokarmowym,
– jest źródłem przeciwutleniaczy, zwłaszcza flawonoidów, które zapobiegają powstawaniu naszych chorób cywilizacyjnych,
– obniża poziom cholesterolu,
– reguluje ciśnienie,
– działa przeciwmiażdżycowo i wzmacnia naczynia krwionośne,
– obniża ryzyko wystąpienia nadciśnienia, zawału i choroby niedokrwiennej serca.
A poza tym, kasza gryczana niepalona (pomimo famy, która się za nią ciągnie!) jest po prostu pyszna! – ważne, by starać się kupować kaszę ekologiczną! To naprawdę wpływa nie tylko na jej smak, ale także na właściwości zdrowotne!
SKŁADNIKI:
- 2l wody
- 2 liście laurowe
- 2 ziarna ziela angielskiego
- ½ łyżeczki pieprzu świeżo mielonego
- ½ łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki sosu sojowego
- 3 łyżki oliwy
- 500g obranych ziemniaków
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- ½ selera
- 1-2 ząbki czosnku
- 80-100g kaszy gryczanej niepalonej, najlepiej krakowskiej (czyli tej łamanej), ale oczywiście może być także zwykła kasza
- 1 łyżeczka majeranku suszonego
- sól i pieprz do smaku, kurkuma dla koloru, świeża natka do podania
PRZYGOTOWANIE:
1.Do dużego garnka wlewamy wodę, dodajemy liście laurowe, ziela angielskie, pieprz mielony, cukier, sól, sos sojowy oraz oliwę. Zagotowujemy całość i gotujemy przez ok. 10 minut.
2. Obrane ziemniaki kroimy w niewielką kostkę, podobnie przygotowujemy marchewki, pietruszkę i selara. Czosnek przeciskamy przez praskę lub kroimy drobno. Kaszę płuczemy kilkukrotnie pod chłodną wodą.
3. Do gotującej się wciąż wody z przyprawami, dodajemy wszystkie pokrojone warzywa oraz majeranek. Przykrywamy garnek pokrywką, pozwalamy się zupie zagotować i gotujemy przez ok. 3-5 minuty.
4. Dodajemy do zupy kaszę gryczaną, mieszamy i znów gotujemy zupę pod pokrywką przez kilkanaście minut, do momentu aż warzywa i kasza będą miękkie.
5. Następnie, za pomocą tłuczka do ziemniaków, staramy się nieco rozdrobnić kostki ugotowanych warzyw, pływające w zupie, by uzyskać zawiesistą konsystencję.
UWAGA: Nie chodzi o rozdrobnienie zupy na gładki krem, dlatego nie używamy blendera. Chodzi o to by nasz krupnik wegański zyskał przyjemną, gęstą, zawiesistą konsystencję, w której jednak wyraźnie wyczuwalne będą grudki warzyw.
6. Tak przygotowany krupnik wegański doprawiamy ewentualnie solą i pieprzem. Możemy też dodać kurkumy dla koloru. Odstawiamy gorącą zupę na ok. 10minut pod pokrywką, a następnie podajemy gorący krupnik wegański z dodatkiem natki pietruszki.
NEWSLETTER
Zapisz się na Newsletter EasyVege, by otrzymywać powiadomienia o nowych przepisach!
WASZE OPINIE:
Wspaniała zupka 🙂 Krupnik to było jedno z gorszych wspomnień mojego dzieciństwa, ale po dobrej passie kilku takich dań przygotowanych wg Twoich przepisów skusiłam się i teraz jest to moja ulubiona zupka na dni, kiedy żołądek trochę gorzej się czuje. Polecam 🙂
Wspaniała wiadomość! – odczarowany krupnik, jestem dumna! 🙂 Cieszę się, że moje przepisy Ci się sprawdzają, na zdrowie!