Drodzy, dziś przychodzę do Was z przepisem wyjątkowym, bo nie moim, ale budzącym mój zachwyt! Oto tort winno-jabłkowy rodziny Załęckich! 😉
Gdy dawno temu studiowałam w Krakowie, to przyjaźniłam się z pewną piękną gdańszczanką Anią. Lata bliskiej zażyłości i godziny rozmów nie tylko o nauce sprawiły, że wiedziałyśmy o sobie bardzo dużo. Właśnie wtedy dowiedziałam się także o pewnym rodzinnym deserze, który mama Ani przygotowuje dla niej od lat, Ania go uwielbia, a przepis jest rodzinną specjalnością! – tort winno-jabłkowy, bo o nim mowa!
Wiele lat po zakończeniu studiów udało mi się dostąpić zaszczytu i w ramach świątecznego prezentu dostałam od Ani i od jej mamy przepis na ten kultowy deser. Muszę przyznać, że absolutnie zakochałam się w tym smaku od pierwszego upieczenia!
Tort winno-jabłkowy rodziny Załęckich ma w sobie wszystko, co uwielbiam w deserach! – subtelna słodycz, orzeźwiające owoce, maślane ciasto, intrygujący twist smaku wina i limonki, duuuużo owoców i kołderkę z kremowej bitej śmietany!
To obłędnie dobre ciasto wypiekam na wyjątkowe okazje i gdy ostatnio przygotowałam je na urodziny taty, pomyślałam, że chciałabym zapytać właścicielki receptury o możliwość podzielenia się przepisem z Wami, tu na EasyVege. Dostałam zgodę, a więc Wy dziś dostajecie przepis na jedno z moich ulubionych ciast na specjalne okazje! Przed Wami tort winno-jabłkowy!
PS. Jeśli przychodzi Ci do głowy, że to zwykła szarlotka, to…najpierw po prostu spróbuj! Zrozumiesz dlaczego nie nazywamy tego ciasta szarlotką!😉
PS2. Zmodyfikowałam nieco przepis na kruchy spód i wypiekam go z przepisu na moje galette, więc pozostawię Wam obydwa, do wyboru.
SKŁADNIKI:
na 8-10 porcji
CIASTO:
przepis oryginalny
- 125 g masła
- 125 g cukru
- 250 g mąki pszennej tortowej
- 1 jajko
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- mąka do podsypania stolnicy
LUB mój przepis na kruche ciasto do galette, które możecie zrobić w wersji wege lub vegan
WNĘTRZE:
- 1 kg twardych, kwaskowych jabłek
- 500 ml białego, wytrwanego lub półwtrawnego wina (może być bezalkoholowe)
- 2 opakowania budyniu waniliowego
- 200 g cukru (ja dodaje mniej (ok. 130 g) cukier można zamienić ksylitolem/erytrytolem)
- skórka otarta z 1 limonki (ja dodaję także nieco soku limonkowego)
NA WIERZCH:
- 250 g zimnej śmietany kremówki (lub tłusta śmietanka kokosowa, lub stała część mleczka kokosowego z puszki)
- 1-2 opakowania zagęstnika do śmietany (śmietan-fix)
- ew. 1 łyżeczka cukru pudru
- płatki migdałowe i cynamon
PRZYGOTOWANIE:
1. Ze składników na ciasto kruche zagniatamy szybko jednolitą kulę ciasta, owijamy w folię i wkładamy do lodówki na ok. 30 minut.
2. Formę (o średnicy ok. 24 cm), w której będziemy wypiekać tort winno-jabłkowy smarujemy tłuszczem. Polecam używanie okrągłej tortownicy z odpinanymi brzegami! 😉
3. Zimne ciasto kruche rozwałkowujemy na podsypanej mąką stolnicy, ale niezbyt cienko. Przenosimy ciasto do natłuszczonej formy i wylepiamy tak, by powstały ranty o wysokości ok. 4 cm. Tak przygotowaną formę wstawiamy do zamrażalnika na ok. 20 minut.
4. Gdy ciasto się chłodzi, myjemy jabłka, wydrążamy gniazda nasienne, kroimy owoce na połówki, a następnie w cieniutkie plasterki/płatki. Dokładnie odsączamy jabłka z soku.
5. Limonkę myjemy dokładnie, ścieramy jej skórkę do jabłek, możemy też dodać nieco soku limonkowego zwłaszcza jeśli jabłka nie są kwaśne. Mieszamy jabłka z limonką.
6. Większość wina podgrzewamy w garnku wraz z cukrem do momentu aż zawrze. Z pozostałym, zimnym winie (np. 150 ml) mieszamy proszki budyniowe aż do momentu gdy znikną wszystkie grudki. Wlewamy powoli wino z budyniem do wrzącego wina w garnuszku i ciągle mieszając rózgą, na małej mocy palnika, znów podgrzewamy aż do zagotowania i gotujemy ok. 1-2 minut.
7. Winny budyń mieszamy z pokrojonymi jabłkami tak, by otulił wszystkie plasterki owoców cienką warstewką.
8. Rozgrzewamy piekarnik do temperatury ok. 200 C.
9. Na schłodzony kruchy spód, wykładamy równomiernie nadzienie jabłkowe, wyrównujemy wierzch i wkładamy całość do gorącego piekarnika na ok. 40 minut.
10. Upieczone ciasto chłodzimy najpierw na blacie, a następnie w lodówce przez kilka godzin lub przez całą noc.
11. Płatki migdałowe rumienimy na suchej patelni i ostudzamy. Śmietanę ubijamy z zagęstnikiem (i ew. z cukrem pudrem) na sztywny krem. Wykładamy ubitą śmietanę na porządnie schłodzony tort, posypujemy wierzch płatkami migdałowymi i cynamonem.
Gotowe! Tort winno-jabłkowy możecie podawać od razu lub przechowywać w lodówce przez 2-3 dni.
